Od redakcji
Za oknem coraz więcej słonecznych, długich dni. Wiosna zagościła na dobre. To idealny czas, aby otrząsnąć się po zimowym lenistwie i przystąpić do działania. Może to dobry moment na spróbowanie czegoś nowego, o czym wcześniej tylko myśleliśmy?
Co zrobić, żeby być zadowolonym z pracy? Pytanie proste, a jednocześnie jedno z najtrudniejszych, jakie sobie zadajemy. Jak to zrobić? I tutaj idealnie pasuje wypowiedź jednego z bohaterów kultowego polskiego filmu: „Wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno, ważne pytanie. Co lubię w życiu robić? A potem zacznij to robić”. I dziś Was do tego będziemy serdecznie namawiać.
Zapytaj o radę
Ponad 52 proc. Polaków w pewnym momencie swojego życia stwierdza, że minęło się z powołaniem zawodowym. Czy jest coś w tym dziwnego? Absolutnie nie! Swoją ścieżkę kariery wybieramy zwykle w wieku 19 lat, kiedy nie znamy dobrze swoich preferencji i rynku pracy. Zanim jednak postanowimy się przekwalifikować, zastanówmy się nad swoimi mocnymi i słabymi stronami, nad tym, co przynosi nam satysfakcję, w jakich warunkach lubimy pracować, które kompetencje mamy najmocniejsze, a nad czym musimy popracować. Taka analiza pozwoli nam poukładać sobie wszystko w głowie. A jeśli nie wiecie, jak się do tego zabrać, skorzystajcie ze wsparcia, które zderzy Wasze myśli z innymi perspektywami. Umówcie się na spotkanie z mentorem, coachem albo doradcą kariery („Klucz do rozwoju zawodowego”).
Inspirujące zmiany
Najważniejsze, aby czuć satysfakcję z wykonywanej pracy. Niestety bardzo często natłok obowiązków, problemy, stresujące sytuacje powodują, że wypalamy się zawodowo. Nie czujemy już tej pozytywnej energii włączając rano komputer. Czasem zdarza się również tak, że praca, która wydawała nam się ciekawa, już taka dla nas nie jest. Że mieliśmy zupełnie inne wyobrażenie, a teraz siedzimy poirytowani i nie wiemy, co z tym zrobić.
W takiej sytuacji są dwa rozwiązania. Albo dalej pracować w tym samym miejscu z coraz większym poczuciem zniechęcenia i poirytowania, albo zastanowić się nad tym, co chcielibyśmy robić. I takie przekwalifikowanie nie musi być trudne. Może się okazać, że wystarczą staż, szkolenie, a będziemy mogli znaleźć się w innym miejscu. O tym przekonało się już wiele osób z naszego banku, które nie bały się zmiany i przekierowały swoją karierę na nowe tory („Zawsze chciałam być krok do przodu”).
Dlatego nie wahajcie się, nie bójcie. Dokonajcie zmiany, która Was uszczęśliwi.
Lena Karyś, Pion CEO
Lena Karyś, Pion CEO