Zawsze chciałam byćkrok do przoduZmiany, które inspirują
Zastanawialiście się, czy można się przebranżowić, wciąż pracując w jednej firmie? Czy myśleliście kiedyś o zmianie stanowiska? Chcieliście rozwinąć nowe kompetencje, ale nie wiedzieliście, czy jest to możliwe i jak zacząć? Przed Wami nowy cykl „Zmiany, które inspirują”. To historie osób z naszego banku, które nie bały się zmiany i przekierowały swoją karierę na nową ścieżkę.
Naszą pierwszą bohaterką cyklu „Zmiany, które inspirują” jest Magdalena Wacławek, która zmieniła pracę w sieci detalicznej na stanowisko w dziale HR.
Jak rozpoczęła się Twoja historia z ING?
Zaczęło się od Stażu z Lwem w sieci detalicznej w grudniu 2017 roku. Mój staż trwał wtedy pięć miesięcy i po tym czasie przygoda z ING się zakończyła. Po krótkiej przerwie, w październiku 2019 roku, ponownie podjęłam współpracę z ING, tym razem już jako młodszy specjalista w obszarze bankowości detalicznej.
Długo pracowałaś w sieci detalicznej?
Dwa lata. Przez ten okres rozwijałam swoje kompetencje na różnych stanowiskach – pracowałam jako młodszy specjalista, następnie po trzech miesiącach zostałam specjalistą obsługi kasowej. Po ośmiu miesiącach pracy przy obsłudze kasowej przeszłam na stanowisko specjalisty do placówki, która mieściła się w galerii handlowej. Przez cały czas rozwijałam swoje kompetencje. Byłam nie tylko specjalistą, ale pełniłam również dodatkowe funkcje w placówce – byłam DigiCoachem, Happy Designerem, brałam też udział w projekcie Zdalni w Miejscach Spotkań. Każda z tych ról pozwalała mi na poznawanie nowych obszarów i podnoszenie kompetencji.
Zawsze chciałam być krok do przodu, dlatego zaczęłam myśleć o poszukiwaniu możliwości rozwojowych w innym obszarze.
Co spowodowało, że zaczęłaś myśleć o zmianie pracy? Dlaczego szukałaś wewnątrz firmy, a nie poza ING?
Zawsze chciałam być krok do przodu, dlatego zaczęłam myśleć o poszukiwaniu możliwości rozwojowych w innym obszarze. A szukałam pracy wewnątrz firmy, ponieważ widziałam możliwość kontynuacji i rozwoju kariery w ING.
Dlaczego wybrałaś HR?
To dziedzina, która szczególnie mnie interesowała i widziałam w niej potencjał do dalszego rozwoju. Poza tym moje wcześniejsze doświadczenia zawodowe też były związane z obszarem HR.
Wzięłaś udział w rekrutacji, czy zaczęłaś od stażu?
Brałam udział w stażu, podczas którego rozwinęłam swoje kompetencje. Po dwóch miesiącach stażu w rekrutacji wróciłam do placówki bankowej, ponieważ wówczas nie było wakatów w zespole rekrutacji. Powrót nie zraził mnie do pozostania w firmie, mimo że moja placówka miała wyznaczoną datę całkowitego zamknięcia, co wiązało się z likwidacją mojego stanowiska. Pamiętam, że w tamtym czasie brałam udział w różnych rekrutacjach wewnętrznych, które nie zawsze kończyły się powodzeniem, ale nie poddawałam się. Po podpisaniu już dokumentów o rozwiązaniu umowy z ING zadzwonił telefon z działu HR. Okazało się, że jest wakat w zespole rekrutacji i zapraszają mnie na spotkanie z obecnym menedżerem zespołu – Pauliną. Kilka dni po spotkaniu otrzymałam – tym razem pozytywną – wiadomość. I tak oto od września 2020 roku dołączyłam do zespołu rekrutacji.
Brałam udział w różnych rekrutacjach wewnętrznych, które nie zawsze kończyły się powodzeniem, ale nie poddawałam się.
Co Ci pomogło w przebranżowieniu?
Zdecydowanie staż rozwojowy i proaktywna postawa. Patrząc teraz z perspektywy rekruterki, myślę, że gdybym zgłosiła swoją kandydaturę tylko z doświadczeniem związanym z obsługą klienta, mogłoby być trudno z sukcesem zakończyć proces rekrutacyjny.
Co Ci dała ta zmiana?
Umożliwiła mi rozwój kariery w nowej dziedzinie oraz zdobywanie nowych umiejętności i doświadczeń.
Co radziłabyś tym, którzy zastanawiają się nad zmianą stanowiska, ale się boją?
Żeby się odważyli na poszukiwanie nowych możliwości, ponieważ może to przynieść im nowe wyzwania, a tym samym rozwój zawodowy. Zawsze warto być o krok do przodu, rozwijać się i poszerzać horyzonty. 😊
Lena Karyś, Centre of Expertise Communication and Brand Experience