Archiwum numerów

    Jak dane wpadają nam w okoSztuka posługiwania się danymi

    Z bankiem na ty Autor : Katarzyna Wolska-Górecka, Weronika Westwańska 10 minut czytania

    Obrazy przyswajamy synchronicznie, czyli widzimy wszystko naraz – wyglądamy przez okno i dostrzegamy cały krajobraz rozciągający się za nim. Słowa natomiast przyswajamy sekwencyjnie, czyli jedno za drugim. W drugim odcinku naszego cyklu o sztuce posługiwania się danymi Kasia i Weronika opowiadają, co zrobić, aby najważniejsze informacje od razu rzucały nam się w oczy.

    Zanim jednak przejdziemy do meritum, dwa słowa wprowadzenia (bo jak pamiętacie z poprzedniego artykułu, kontekst ma znaczenie). Materiały przygotowujemy zawsze dla kogoś i w jakimś celu. W idealnym świecie kolejne kroki wyglądałyby następująco: odbiorca otrzymuje materiał, czyta, wszystko rozumie, dziękuje (Wojtek! Super ten materiał), przybija wirtualną piątkę i biznes się kręci. Niestety w rzeczywistości jest różnie… Świadomość, że „jeszcze tyle jest do zrobienia” wydaje się nas nie opuszczać. Do spotkań lub materiałów przystępujemy z wieloma myślami w głowie, często zmęczeni. Nasza percepcja jest wówczas mocno ograniczona. A kiedy materiał jest trudny do przebrnięcia, katastrofa gotowa. 

    Obciążenie poznawcze

    To wszystko jego wina! To ono utrudnia nam odbiór treści – stres, zmęczenie, presja deadline’ów, a jednocześnie wszystkie niepotrzebne elementy umieszczone na wizualizacji (zazwyczaj w prezentacji). Co robić? Unikajmy dokładania i sobie, i innym bagażu do dźwigania.

    Unikajmy dokładania i sobie, i innym bagażu do dźwigania.

    Im mniej, tym więcej

    Zacznijmy od kilku prostych trików. Wyeliminuj wszystko, co przeszkadza w dotarciu do informacji. Pozbądź się śmieci. Czym są śmieci? To np. linie siatki na wykresach, ramki, powtórzenia. Mamy dla Was listę popularnych „śmieciowych” wpadek.

    Usuń śmieci:

    • zrezygnuj z linii siatki;
    • nie stosuj jednocześnie wartości osi Y i etykiet – wybierz jedno;
    • wartości osi Y/X zapisuj bez miejsc po przecinku (chyba że sytuacja tego wymaga);
    • rezygnuj z legendy wszędzie tam, gdzie to możliwe – wykresy liniowe podpisuj po prawej stronie;
    • nie stosuj diagonalnych podpisów kategorii na wykresie słupkowym;
    • zrezygnuj z ramki wykresu;
    • przemyśl prezentowanie danych w postaci tabeli. Zamiast tego pokaż najważniejsze liczby i wnioski. Jeśli musisz, starannie edytuj dane. Jeśli masz nawet minimalne wątpliwości, rozważ umieszczenie tabeli w aneksie; 
    • unikaj wyśrodkowania tekstu. Zawsze wyrównuj tekst do lewej strony;
    • w tabelach rezygnuj z obramowania komórek. Odpowiednio dopasuj odległość między wierszami i kolumnami – oko widza poradzi sobie z interpretacją takiego obrazu;
    • jeśli stosujesz linie w schematach, nie prowadź ich po skosie, ale pionowo i poziomo;
    • nie bój się zostawić pustego miejsca na slajdzie. Pusta przestrzeń też pomaga w odbiorze.

    Możesz kierować uwagą odbiorcy

    Z pomocą przychodzą nam zasady nurtu psychologicznego Gestalt, które dotyczą percepcji wzrokowej (byłyby szczególnie przydatne na bezludnej wyspie ;-) ). Opierają się one na tym, w jaki sposób mózg interpretuje relacje między elementami umieszczonymi na ilustracji, schemacie, wykresie czy slajdzie. Okazuje się, że możemy kierować uwagą odbiorcy – nie tylko słowem. 

    Stosuj zasadę bliskości 

    Kiedy zdecydujemy się umieścić informacje w określonym miejscu, możemy zasugerować ich związek z danymi znajdującymi się obok.

    A także zasadę podobieństwa

     
    Mózg automatycznie interpretuje obiekty o podobnym kształcie, kolorze czy rozmiarze jako należące do jednej grupy. Jeśli na wykresie słupkowym zdecydujesz się wyróżnić konkretne dane kolorem – użyj tego samego koloru, umieszczając komentarz i wnioski na slajdzie. Ale ostrożnie! Wyróżnij tylko słowo-klucz.


    Ważna jest także zasada zamknięcia (lub domknięcia)

    Otocz ramką to, co istotne, albo wypełnij kolorem (najlepiej szarym) tę część tabeli, którą będziesz omawiać. Uwaga odbiorcy w danym momencie skupi się na konkretnym obszarze.

    Poznaj też zasadę ciągłości

    Jeśli potrzebujesz połączyć komentarz z danymi za pomocą linii, a coś stoi na przeszkodzie, nie obawiaj się. Z pomocą przychodzi tu zasada ciągłości. Mózg uzupełni brakujący kawałek linii, jeśli zajdzie konieczność przerwania linii wiodącej do komentarza. 

    Wykorzystuj zasadę połączenia

    Obiekty połączone fizycznie traktujemy jako składniki jednej grupy. Połączenie z reguły powoduje silniejsze kojarzenie elementów jako całości niż podobny kolor, rozmiar czy kształt. Zasada połączenia jest często wykorzystywana w wykresach liniowych.


    Po lewej: dane intuicyjnie interpretowane są jako 3 grupy. 
    Po prawej: dane interpretowane jako szereg czasowy.

    A teraz pora na praktykę

    Zanim przeczytacie nasz komentarz, spróbujcie samodzielnie nazwać zasady, które zostały zastosowane w tej grafice:

    W grafice zastosowano zasadę podobieństwa (słowem-kluczem jest ten sam kolor, który zastosowano w oznaczeniu kolumny) oraz zasadę połączenia (linie wiodące do komentarza).

    Utrwalaj wiedzę o zasadach

    Druga część poradnika dobiega końca – nie chcemy zwiększać Waszego obciążenia poznawczego bardziej, niż jest to konieczne ;) Na społeczności znajdziecie quiz :) Zapraszamy!


    Katarzyna Wolska-Górecka, Super Circle KYC CDD Retail Clients
    Weronika Westwańska, Centrum Eksperckie – Finance Support and Innovations

    Źródło grafik: Cole Nussbaumer Knaflic
    Storytelling with Data. Let’s PRACTICE!