Archiwum numerów

    Jak subskrybować i… nie zwariować?Nowa usługa w Moim ING

    Z bankiem na ty Autor : Justyna Gebauer 2 minuty czytania

    Najczęściej za subskrypcję płacimy kartą – podajemy dane, autoryzujemy transakcję i możemy zapomnieć o formalnościach. Płatności same schodzą z karty, a my nieprzerwanie cieszymy się usługą. Brzmi bajecznie, ale ponieważ dostęp do takich usług stał się bardzo łatwy, równie łatwo możemy zapędzić się w kozi róg…

    Model subskrypcji w ostatnich latach nabrał dużego rozpędu, szczególnie w okresie pandemii.  Według Deloitte’a Polacy posiadają średnio ponad dwie subskrypcje streamingu wideo w jednym czasie. Kiedy dodamy do tego inne usługi, ta liczba rośnie. A dziś można subskrybować już niemal wszystko – nie tylko telewizję, muzykę, książki, ale nawet zabawki, kosmetyki czy… skarpetki!  

    Gdzie uciekają te pieniądze?

    Włączenie subskrypcji trwa tylko moment. Kiedy kupujemy różne usługi pod wpływem chwili i korzystamy z wielu naraz, łatwo może nam umknąć ta niepotrzebna. Później okazuje się, że z rachunku schodzą płatności za subskrypcję w serwisie, z którego nie korzystaliśmy od kilku miesięcy.

    Kontrola przede wszystkim

    Dbajmy o porządek w cyklicznych usługach, które opłacamy kartami. W Moim ING pomogą nam w tym Zaplanowane – znajdziemy tam miesięczną listę opłat takich jak raty kredytów, ubezpieczeń, stałych zleceń, ale też prognozy naszych miesięcznych opłat za subskrypcje. Dzięki temu łatwiej się zorientujemy, ile i za co płacimy, bez przeszukiwania historii konta. Ale to nie wszystko! W samych Usługach znajdziemy również zakładkę Subskrypcje, a tam prostą listę tych serwisów, których płatności cykliczne są uwzględnione w Zaplanowanych. W Moim ING prognozujemy płatności kartowe dla ponad 40 popularnych dostawców.

    W razie potrzeby jest plan B!

    Sprawdzając listę swoich subskrypcji, możemy natrafić na taką, z której już od dawna nie korzystamy. Wtedy najprościej jest wyłączyć abonament bezpośrednio w tym serwisie. Nie zawsze jednak jest tak łatwo – wiemy o tym. Zgubione hasło albo dane logowania ma osoba, z którą już nie mamy kontaktu? Teraz to nie problem. W Moim ING udostępniliśmy funkcję zablokowania płatności za subskrypcje w wybranym serwisie. Może ona pomóc w podbramkowej sytuacji, gdy wydaje się, że jedyną opcją, aby opłata nie została pobrana, jest zastrzeżenie karty czy wycofanie środków z konta. Podczas nałożenia blokady pieniądze nie są pobierane z konta, a my możemy wykorzystać ten czas, aby skontaktować się z odbiorcą płatności i wyjaśnić sprawę.

    Wskazówka: możemy zablokować maksymalnie pięć subskrypcji na danej karcie.

    Róbmy porządek z subskrypcjami

    Możliwość blokowania płatności za subskrypcje w Moim ING to nowa usługa. Z naszych obserwacji wynika, że już teraz cieszy się sporym zainteresowaniem klientów. Co ważne, stale ją rozwijamy!
    To jak? Robimy razem porządek z subskrypcjami? 😊

    Justyna Gebauer, Tribe Bankowość Codzienna