Archiwum numerów

    Inwestycje w Polsce oczami biznesu.Regres i nadziejeOpinie ekspertów

    Z bankiem na ty Autor : Leszek Kąsek, Rafał Benecki 5 minut czytania

    Odbudowa inwestycji prywatnych przesądzi o trwałości wzrostu polskiego PKB na wiele lat. Biznes dostrzega szanse w nowych obszarach, w tym związanych z transformacją zieloną, cyfrową i bezpieczeństwem Polski.

    W maju trzeci rok z rzędu opublikowaliśmy wspólny raport ING Banku Śląskiego i Europejskiego Kongresu Gospodarczego (EEC) na podstawie pogłębionych wywiadów z liderami polskiego biznesu. Tym razem oparty na wywiadach z 22 przedstawicielami firm produkcyjnych (branże: maszynowa, elektryczna, chemiczna, transportowa, odzieżowa, spożywcza, budowlana, wydobywcza), szefami trzech zagranicznych izb handlowych (niemiecka, francuska i włoska) i przedstawicielem Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych ABSL.

    Ożywienie inwestycji prywatnych kluczowe dla przyszłości Polski

    Tematem tegorocznego raportu było ożywienie inwestycji prywatnych, obszaru kluczowego dla trwałego i zrównoważonego rozwoju naszego kraju. Niemniej – podobnie jak w poprzednich dwóch raportach – nawiązujemy do zaburzeń w globalnych łańcuchach dostaw, gdyż wywołana przez nie reakcja firm globalnych i europejskich (nearshoring czy friendshoring) mogą wpływać na inwestycje zagraniczne w Polsce.

    Źródło: dane GUS, prognoza ING

    Ożywienie inwestycji prywatnych przesądzi o trwałości wzrostu gospodarczego w naszym kraju w najbliższych latach, a może nawet o pomyślności przyszłych pokoleń ze względu na inwestycje w zeroemisyjną energetykę i sieci oraz nowe gałęzie gospodarki i wdrożenia rozwiązań sztucznej inteligencji (AI). W ostatnich latach polska gospodarka rosła głównie na fundamencie konsumpcji. Inwestycje zaś wyhamowały za sprawą wewnętrznych utrudnień regulacyjno-podatkowych i erozji zaufania do instytucji gospodarki wolnorynkowej. Sytuację pogorszyły także niespotykane szoki zewnętrzne (pandemia, rosyjska agresja na Ukrainę).

    Nowe nadzieje inwestycyjne

    Nawet w trudnym kontekście rosyjskiej wojny w Ukrainie i podwyższonej niepewności geopolitycznej pojawiły się szanse na przyciągnięcie do Polski nowej fali inwestorów zagranicznych. Natomiast oczekiwana poprawa klimatu inwestycyjnego, wiązana m.in. z odblokowaniem dostępu do środków unijnych oraz ze stabilizacją regulacji i podatków, powinna wesprzeć inwestycje krajowe. Polscy przedsiębiorcy pokładają duże nadzieje w odblokowaniu środków unijnych, w tym z KPO, oraz w poprawie wizerunku Polski na arenie międzynarodowej. Odnośnie do tych dwóch skutków polski biznes mówi niemal jednym głosem.


    Liczba kropek oznacza liczbę rozmówców, którzy wymienili dany obszar.
    Źródło: Ocena ekonomistów ING Banku Śląskiego na podstawie wywiadów z firmami i zagranicznymi izbami handlowymi

    – Polska jest cały czas krajem o dynamicznie rozwijającej się gospodarce, dużym rynkiem z mocną pozycją w NATO i Unii Europejskiej. W naszym kraju inwestują najwięksi globalni gracze, tacy jak PepsiCo, Intel czy Daimler Chrysler – mówi Artur Popko, prezes Budimexu.

    Bariery w inwestycjach

    W swoich opiniach o barierach w inwestycjach firmy działające w Polsce wyraźnie wskazują, czego politycy powinni najbardziej unikać. Przedstawiciele firm wśród kluczowych barier wymienili (licząc od tych o największej częstości):

    • niska jakość regulacji i niestabilność prawa (administracyjnego),
    • nieprzewidywalność i niestabilność podatków,
    • wysokie koszty inwestycji i inflację,
    • niedobór specjalistów na rynku pracy,
    • wysokie stopy procentowe (koszty finansowania).

    – Pozostajemy dość konkurencyjnym miejscem do przenoszenia produkcji w Europie, ale – jak się to czasami określa – jesteśmy też krajem przyfrontowym. To studzi zapał inwestycyjny wielu inwestorów; na pewno to czynnik, który nie jest pozytywny – komentuje Jarosław Bogacz, wiceprezes KENO.

    Obszary polskiej strategii inwestycyjnej

    Głos liderów polskiego biznesu wskazuje, że oparcie polskiej strategii inwestycyjnej na obszarach ważnych dla przyszłości, takich jak: transformacja energetyczna i cyfrowa, automatyzacja, robotyzacja, rozwiązania AI, a nawet produkcja półprzewodników, rozbudowa sieci elektroenergetycznych i modernizacja transportu kolejowego, najbardziej rokuje w kontekście ożywienia inwestycyjnego.

    Obszarami, które mogą liczyć na zwiększenie inwestycji, będą:

    • transformacja energetyczna, w tym OZE i energetyka jądrowa, magazyny energii, efektywność energetyczna i sieci energetyczne,
    • cyfryzacja, automatyzacja, robotyzacja i przemysł 4.0,
    • branża IT i zastosowania AI,
    • transport, szczególnie kolej,
    • sektor budowlany.

    Niedoinwestowanie w sieci elektroenergetyczne często było wskazywane jako główna bariera dla możliwości przyłączeniowych OZE. Tempo inwestycji w sieci w ostatnich dwóch dekadach kontrastuje z tempem inwestycji w autostrady i drogi ekspresowe. Ich budowa pozostawała priorytetem dla zmieniających się rządów i opierała się na stabilnych źródłach finansowania, w szczególności środkach unijnych. Pozwoliło to na siedmiokrotne wydłużenie autostrad i dróg ekspresowych (do 5 tys. km) w ciągu dwóch dekad, podczas gdy długość sieci przesyłowych i dystrybucyjnych w tym okresie istotnie się nie zmieniła.

    Ryzyka na horyzoncie

    Polskie firmy dobrze zdają sobie jednak sprawę z realiów i napięć geopolitycznych (osłabienie i fragmentyzacja światowego handlu) i uwarunkowań rynku pracy w kraju (demografia, skokowy wzrost kosztów pracy i jego skutki szczególnie dla sektora MŚP) czy wciąż relatywnie wysokich stóp procentowych.

    Leszek Kąsek, Rafał Benecki, Biuro Analiz Makroekonomicznych ING Banku Śląskiego