Zafunduj sobie spokój na emeryturze IKZE

Jak zbudować swoją emeryturę i cieszyć się corocznym zwrotem ze skarbówki? Wystarczy wprowadzić IKZE do domowych finansów. Obok PPE to kolejne skuteczne narzędzie do gromadzenia kapitału na przyszłość.

Jeśli dziś masz między 30 a 60 lat, to – jak wskazują dane GUS – prawdopodobnie dożyjesz do ok. osiemdziesiątki. Tymczasem emerytury państwowe systematycznie spadają i w przypadku dzisiejszych trzydziestolatków będą wynosić tylko 30–40 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Co zrobić, żeby przez co najmniej dwie dekady nie polegać wyłącznie na emeryturze z ZUS? 
Najlepiej wziąć sprawy w swoje ręce i po prostu zacząć regularnie oszczędzać lub inwestować z myślą o emeryturze. Jest naprawdę wiele sposobów. Warte rozważenia jest IKZE, czyli Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego.

IKZE jak tarcza antypodatkowa

To po prostu prywatny i bardzo elastyczny sposób na oszczędzanie lub inwestowanie z myślą o emeryturze. Elastyczny, bo IKZE możesz prowadzić w różnej formie, np. depozytu bankowego, rachunku maklerskiego czy w końcu funduszy inwestycyjnych, tak jak w przypadku IKZE Inwestycyjnego w ING opartego na funduszach NN Investment Partners TFI. No dobrze, ale dlaczego mam opakowywać produkty finansowe w IKZE? Ano dlatego, że IKZE to tak naprawdę tarcza antypodatkowa i to jest największy atut tego konta. 

Podatkowy „benefit”

To, co wpłacisz na IKZE w danym roku kalendarzowym, obniża podstawę twojego podatku PIT za ten rok. Na przykład, jeśli dochód brutto mieści się w tzw. pierwszym progu podatkowym, to podatek dochodowy wynosi 12%. Jeśli w danym roku wpłacisz 1000 zł na IKZE i wypełnisz odpowiednią rubrykę w zeznaniu podatkowym, urząd skarbowy zwróci 120 zł. Jeśli ktoś zarabia więcej i wpada w drugi próg podatkowy, to może liczyć na to, że na konto wróci aż 32 proc. tego, co wpłacił na IKZE, czyli w naszym przypadku 320 zł. 

Można powiedzieć, że to taki „cashback” od urzędu skarbowego. Ma on swoje ograniczenia, bo maksymalnie w 2022 roku na IKZE możesz wpłacić 7106,40 zł. Ta kwota co roku się zmienia. Jest to 1,2 przeciętnego prognozowanego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej. Jeśli więc wykorzystasz limit wpłat, to możesz maksymalnie, przy 12-proc. podatku dochodowym, liczyć na 853 zł, a przy 32-proc. podatku dochodowym – na ponad 2274 zł zwrotu na konto.

W jeszcze lepszej sytuacji są osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą. W ich przypadku roczny limit wpłat na IKZE wynosi aż 10 659,60 zł. To oznacza, że maksymalnie (przy 32-proc. podatku) mogą liczyć aż na 3411 zł podatkowego „cashbacku”.

Pożyteczne z przyjemnym

Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego łączy pożyteczne z przyjemnym. Przede wszystkim prowadzenie takiego konta może dać ci wewnętrzny spokój, bo zabezpieczasz finansową przyszłość swoją i rodziny (środki w IKZE są w pełni dziedziczone). Po drugie, co roku możesz dostawać nawet kilka tysięcy złotych zwrotu na konto „w nagrodę” za to, że robisz coś dobrego dla swoich finansów. 
Założenie IKZE opartego na funduszach jest proste i odbywa się całkowicie zdalnie. Rozpocząć możesz zarówno na stronie ING, jak i bezpośrednio na stronie NN Investment Partners TFI.

Wojciech Kiermacz, NN Investment Partners TFI