Archiwum numerów

    Zadbaj o swójportfel inwestycyjny

    Między nami Autor : Wojciech Kiermacz 5 minut czytania

    Żyjemy coraz dłużej, a emerytury z ZUS względem ostatnich wynagrodzeń są coraz niższe. Dlatego warto samodzielnie zadbać o finansowe zabezpieczenie przyszłości. Jak to zrobić? Na przykład dzięki PPE, który pracownikom oferuje ING Bank Śląski.

    Pracowniczy Program Emerytalny (PPE) jest dostępny dla pracowników banku już od prawie 10 lat. Dziś aktywnie uczestniczy w nim ponad 6 tys. osób, a całkowite aktywa wynoszą 140 mln zł. Co miesiąc pracodawca przelewa do „emerytalnego worka” każdego uczestnika 3,5 proc. pensji brutto. Jeśli więc wziąć pod uwagę średnie wynagrodzenie w Polsce, to jest to ok. 200 zł. Te pieniądze są inwestowane na rynkach kapitałowych, m.in. w akcje, obligacje czy surowce za pośrednictwem funduszy inwestycyjnych – zarządza nimi NN Investment Partners TFI, drugie pod względem wielkości powierzonych aktywów towarzystwo funduszy inwestycyjnych w Polsce.

    Co zyskuję z PPE?

    To dodatkowe, prywatne, a więc i podlegające dziedziczeniu środki, inwestowane z myślą o emeryturze w fundusze zarządzane przez specjalistów. Do tego zwolnione z 19-proc. podatku od zysków kapitałowych, o ile wypłata nastąpi po ukończeniu 60. roku życia uczestnika (lub 55., jeżeli nabędzie on wcześniejsze prawo do emerytury). 

    O czym warto pamiętać? 

    Inwestowanie w fundusze w ramach PPE to nie to samo co oszczędzanie na lokacie w banku. Pieniądze są inwestowane, co dla uczestników może się wiązać z ryzykiem utraty części środków, jeśli na rynkach akcji czy obligacji nadejdzie bessa. Na szczęście takie słabsze okresy w pespektywie wielu lat inwestowania tracą na znaczeniu. Weźmy np. amerykański rynek akcji, który na przestrzeni ostatnich 30 lat rósł średniorocznie o ponad 8 proc., mimo że miał przecież takie okresy, w których spadał w tempie kilkudziesięciu procent (wielki kryzys finansowy z 2008 r. czy początek pandemii COVID-19).
    Dlatego najlepszym orężem inwestora i uczestnika PPE jest długi okres i regularność, z jaką pieniądze powierzane są funduszowi. Kiedy inwestujemy składki systematycznie, kupujemy jednostki funduszy w różnych cyklach giełdowych, więc zmienność towarzysząca notowaniom ulega uśrednieniu. To dobra wiadomość dla tych, którzy nie śledzą regularnie wydarzeń na rynkach i nie chcą głowić się nad tym, czy teraz jest dobry czas, żeby „wejść” do funduszu. Zwłaszcza że odpowiedź na to pytanie jest karkołomna nawet dla ekspertów.

    19 strategii w ramach PPE w ING Banku Śląskim, dzięki którym możemy zbudować różnorodny portfel: 

    • 3 fundusze akcji – polskich, rynków rozwiniętych i rynków wschodzących oraz fundusz surowców,
    • 5 funduszy obligacji, w tym również obligacji globalnych,
    • kilka funduszy o mieszanej strategii (mieszanka akcji i obligacji),
    • 6 funduszy Perspektywa.

    Ale jakie fundusze wybrać? Żeby podjąć taką decyzję, musimy odpowiedzieć sobie na trzy ważne pytania: 

    1. Ile mam lat do emerytury?
    2. Jaki poziom ryzyka akceptuję?
    3. Czy mam chęci i wiedzę, żeby samodzielnie wybierać fundusze?

    Zastanów się, podejmij decyzję i… śpij spokojnie 

    Jeżeli nie różnisz się bardzo od swoich rówieśników, to im więcej lat pozostało Ci do emerytury, tym większy poziom ryzyka teoretycznie możesz zaakceptować. To oznacza, że warto zastanowić się nad większym udziałem funduszy akcji i surowców, najlepiej dzieląc składkę pomiędzy strategie polskie i globalne. 
    Jeśli jednak perspektywa spadku wartości Twojej inwestycji w ramach PPE, nawet tymczasowa, sprawia, że nie śpisz spokojnie, albo już niedługo zamierzasz zacząć korzystać ze środków, to weź pod uwagę większy udział funduszy obligacji lub mieszanych. Ich zmienność jest niższa niż funduszy akcji. 
    A co, jeśli na trzecie pytanie odpowiedź brzmi „nie”? Wówczas warto rozważyć inwestowanie w zgodzie z cyklem życia, czyli fundusze Perspektywa. Wybieramy fundusz, który w nazwie ma datę zbliżoną do tej, w której zamierzamy zacząć korzystać ze zgromadzonych środków (np. 2040), i… już. Proporcje między akcjami a obligacjami będą się zmieniać na korzyść tych drugich wraz z czasem. Więcej o tym pisaliśmy w poprzednim wydaniu „Baśki” w artykule „Jeden fundusz na całe życie”.

    PPE to jeden z najlepszych pracowniczych benefitów, jakie może zaoferować pracodawca. Nawet niewielkie kwoty, odkładane regularnie i przez długi okres, pozwolą na zbudowanie pokaźnego kapitału. Zapraszamy do dołączenia do programu PPE tych z Was, którzy jeszcze z niego nie skorzystali. Szczegóły i warunki uczestnictwa w intranecie.

     

    Wojciech Kiermacz, NN Investment Partners TFI