Archiwum numerów

    Telefon do przyjaciela,czyli wiedza pod ręką

    Między nami Autor : Dorota Bogowicz 15 minut czytania

    Co robimy, kiedy potrzebujemy informacji albo chcemy nauczyć się czegoś nowego, bo wymaga tego zadanie w pracy? Przeglądamy katalog szkoleń? Szukamy firmy konsultingowej albo poradnika? Wpisujemy hasło w wyszukiwarkę? Nie! Zwykle odruchowo zwracamy się do kolegi lub koleżanki, bo to naturalny mechanizm lubiany przez mózg.

    Człowiek jest istotą społeczną. Bycie razem jest dla nas bardzo ważne i potrzebne do prawidłowego funkcjonowania. Uczenie się poprzez obserwację współpracowników wykonujących zadania, interakcję z nimi i podążanie za ich wskazówkami, a także wzajemne udzielanie sobie informacji zwrotnej to idealne warunki do zaistnienia pełnego cyklu uczenia się:

    doświadczenie – refleksja – teoria – praktyka.

    To efektywny sposób pozyskiwania wiedzy i tworzenia nowej. Przynosi nie tylko oszczędności w budżecie szkoleniowym, ale przede wszystkim dostarcza wiedzy dostosowanej do realnych potrzeb i wzmacnia relacje oraz zaangażowanie w zespole. Pomyślmy o tych wszystkich inteligentnych i posiadających różnorodne atuty osobach, z którymi stykamy się każdego dnia. I do których my sami także należymy. To przecież najprostszy, a jednocześnie najskuteczniejszy sposób, aby skorzystać z wiedzy, którą mamy pod ręką. Albo podzielić się swoją z innymi.

    Najważniejsze korzyści z uczenia się od siebie nawzajem:

    1. Bezpieczeństwo i komfort

      Niektórzy czują się onieśmieleni formalną atmosferą szkoleń czy usług konsultingowych. Nie wiedzą, czego mogą się spodziewać po zewnętrznych ekspertach. Obawiają się oceny, chcą dobrze wypaść. O ile łatwiej byłoby uzyskać pomoc od dobrze znanej osoby z zespołu, przy której nie boimy się popełnić błędu, zadać dwa razy tego samego pytania, prosić o powtórzenie, kiedy nie rozumiemy.
    2. Lepsze słuchanie potrzeb
      Eksperci z zewnątrz nie znają organizacji, mogą mieć małe rozeznanie w hierarchii problemów, przed którymi stoi zespół, nie potrafią wczuć się w emocje pracowników, którzy mają je rozwiązać. Co innego osoby z wewnątrz, które znają kontekst biznesowy, mają własne doświadczenia, znają firmę. To one potrafią sprecyzować, jaka wiedza będzie najbardziej pomocna, które rozwiązanie konstruktywne.
       
    3. Praktyka czyni mistrza

      Doświadczeni pracownicy to najcenniejszy zasób firmy. W ich głowach skumulowana jest wiedza wynikająca z wielu lat praktyki. Jeśli kultura organizacji sprzyja uczeniu się od siebie, łatwo zidentyfikować, kto w czym jest najlepszy. Tworzy się nieformalna mapa ekspertów. Ma to ogromne znaczenie dla poczucia wartości i sprawstwa każdego, kto posiada przydatne lub unikalne kompetencje.
    4. Feedback wchodzi w krew
      Jeśli uczymy się od siebie nawzajem, udzielanie informacji zwrotnej staje się nawykiem. A feedback od współpracowników ma potężną moc. Według Gartnera, może zwiększyć wydajność zespołu nawet o 14 procent. Z kolei Harvard Business School wykazała, że może również radykalnie zwiększyć motywację, szczególnie gdy poza krytycznymi uwagami okazujemy sobie nawzajem uznanie.
       
    5. Nowe kompetencje
      Oparta na partnerstwie wymiana wiedzy i doświadczeń wystawia nas na różne punkty widzenia. „Wchodząc w cudze buty” rozwijamy empatię, analityczne myślenie, umiejętność negocjacji i przekonywania. Te doświadczenia przydają się na kolejnych etapach indywidualnych karier, ale również pomagają zespołowi wypracować skuteczne sposoby wspólnego dochodzenia do rozwiązań, a często innowacji.
       
    6. Silniejsze więzi

      Gdy współpracownicy uczą się od siebie nawzajem, budują silniejsze więzi, lepiej współpracują i komunikują się. Potrafią swoją aktywną postawą dać przykład innym i zainspirować do dawania z siebie więcej wiedzy i zaangażowania. Jeśli znamy swoje mocne strony, łatwiej okazywać sobie nawzajem szacunek i uznanie.
       

    Aby uczenie się od współpracowników stało się rutyną, zastosuj sprawdzone metody:

    1. Mentoring

      Mentorzy wspierają najczęściej młodszych pracowników w rozwiązywaniu problemów, bo z większością już sami się spotkali. Nie są tylko ścisłymi specjalistami. Mają ogólną wiedzę praktyczną na temat niemal wszystkiego, czego wymaga praca. Silni i dostępni mentorzy to skarb firmy, bo wspierają merytorycznie, ale też budują silne relacje wewnętrzne.
    2. Facylitatorzy
      Choć istotą uczenia się od współpracowników jest partnerstwo, wynikające z braku podległości, proces wymaga organizacyjnego wsparcia. Warto mieć kogoś neutralnego, kto sprawia, że rzeczy się dzieją, np. organizuje sesje, czyści wątki, pilnuje, aby nie odchodzono od ważnych tematów i by wszyscy mieli głos. Przy okazji utrzymuje pozytywną atmosferę i zachęca do eksperymentowania oraz zadawania pytań. Dba o zasady budujące psychologiczne bezpieczeństwo w zespole.  
       
    3. Wydarzenia


      Ważne dla podtrzymania motywacji oraz bodźców do dzielenia się wiedzą są firmowe wydarzenia. Jedną z możliwości może być tzw. Lunch n 'Learn, czyli firmowe spotkanie przy lunchu. Nieformalne okoliczności tworzą sprzyjające warunki do  zrozumienia ważnych dla firmy kwestii. Takie wydarzenie wzmacnia kulturę firmy i morale pracowników, zwiększa świadomość bieżących problemów, inspiruje do wspólnego szukania rozwiązań.
    4. Lista palących problemów

      Ludzie chętniej się uczą nowych umiejętności, gdy pracują na rzeczywistych problemach, zwłaszcza takich, które nie pozwalają im spać w nocy. Dlatego poza bieżącym uczeniem się od siebie przy realizacji zadań można stawiać przed zespołami wyzwania. Zachęcić do wspólnego diagnozowania najpilniejszych bolączek i szukania wariantów rozwiązań.

    Uczenie się poprzez obserwację to efektywny sposób pozyskiwania wiedzy i tworzenia nowej.

    Kluczowe dla sukcesu w procesie uczenia się od siebie są: 

    Zaufanie
    Rodzi się wówczas, gdy ludzie czują się bezpiecznie. Dzielą się wtedy przemyśleniami, zadają pytania, nie boją się popełnić błędu i brać na siebie większej odpowiedzialności. Muszą być na tyle otwarci, by akceptować konstruktywne uwagi, i odważni, by udzielać szczerych informacji zwrotnych, zamiast mówić innym, co chcą usłyszeć.

    Refleksja
    Tak naprawdę nie uczymy się dzięki doświadczeniu, lecz dzięki refleksji nad tym, czego doświadczyliśmy. Gdy nie ma refleksji, wciąż popełniamy te same błędy. Nie robimy postępów jako jednostki, ale również jako zespół. Dlatego tak ważne jest podsumowywanie wspólnych działań i wyciąganie wniosków na przyszłość. 

    Narzędzia
    Bez narzędzi wspierających uczenie się wiele nie osiągniemy. Dziś jest to nowoczesna technologia ze swoimi funkcjami zapewniającymi interaktywność i komunikację w czasie rzeczywistym.

    Dorota Bogowicz, Learning & Development Expert Team – Centrum Eksperckie HR